Nastały trudne czasy dla górników. Od stycznia 2018 roku ceny kryptowalut spadają. Oczywiście odbija się to na zyskach z ich wydobycia. Jeśli chcesz pozostać w grze musisz się upewnić, że Twoje koparki są maksymalnie wydajne i mają optymalne ratio wydobycia do zużycia energii elektrycznej.
Z tego artykułu dowiesz się co można zrobić, aby zapewnić sobie maksymalne wydobycie przy możliwie niskich kosztach utrzymania sprzętu. Zaczniemy jednak od najważniejszej rzeczy, czyli od ceny sprzedaży.
Trzymać czy sprzedawać (HODL, czy nie-HODL)?
Prawdopodobnie masz swoją strategię, która decyduje o tym po jakiej cenie sprzedajesz swój urobek. Jeśli po prostu sprzedajesz coiny bezpośrednio po wykopaniu to ryzykujesz utratę sporej części potencjalnych zysków. Warto obserwować aktualne ceny i być na bieżąco z analizami ekspertów w tej dziedzinie.
Najlepiej jest sprzedawać na górkach, jednak trafienie w sam szczyt górki jest praktycznie niemożliwie. Twoim zadaniem jest określenie prawdopodobieństwa w którą stronę i do jakich poziomów dojdzie cena.
Warto przejrzeć analizy traderów na platformie tradingview.com. Obserwacja najbardziej popularnych użytkowników i komentarzy pozwoli Ci na bardziej obiektywną ocenę sytuacji.
Jeśli już określisz poziom do którego cena może dojść w niedługim czasie to warto wysłać swoje monety na giełdę i założyć oczekujące zlecenie sprzedaży przy tych poziomach. Dzięki temu nie przegapisz momentu w którym cena poszybuje w górę.
Może jesteś w tak komfortowej sytuacji, że nie musisz na bieżąco sprzedawać. Wtedy wystarczy zabezpieczyć w portfelu swoje środki i zastosować strategię HODL, czyli trzymać i czekać na duże wzrosty.
Jesteśmy w trakcie pęknięcia bańki. Nie jest to pierwsza bańka i na pewno nie ostatnia. Jeśli nie potrzebujesz pilnie pieniędzy to taka strategia może okazać się najbardziej dochodowa.
Czy kopiesz najbardziej opłacalną kryptowalutę?
Wielu górników mocno wierzy w mniej opłacalne w wydobyciu projekty jak Ethereum Classic, Monero czy ZCash. Często wtedy kopią te kryptowaluty i liczą na wzrosty cen. Nie ma w tym nic złego, tylko po co wydobywać coś co aktualnie będzie miało mniejszą wartość wydobycia niż np. Ethereum?
Skoro chcesz trzymać Monero to dużo więcej go zdobędziesz, jeśli wykopiesz to co w tej chwili najbardziej się opłaca i bezpośrednio po wydobyciu sprzedasz tego coina i od razu kupisz Twoją ulubioną kryptowalutę. W ten sposób w Twoim portfelu pojawi się jej więcej, niż gdybyś kopał ją bezpośrednio.
Zawsze sprawdzaj co najbardziej opłaca się kopać na whattomine.com lub innym kalkulatorze.
Optymalizacja wydobycia i pracy koparek
Powinieneś się upewnić, że Twoje koparki pracują z maksymalną prędkością i zużywają optymalną ilość energii.
Dla algorytmu Ethash optymalne zużycie prądu na 1 MH/s to około 4-5 Wat. Jeżeli zużywasz więcej prądu to powinieneś przyjrzeć się ustawieniom swoich koparek. Czy na pewno masz prawidłowo sflashowane biosy kart i obniżone napięcie? Koniecznie korzystaj z watomierza i obserwuj swoje zużycie energii.
Wiele zależy od tego jakiego sprzętu i systemu operacyjnego używasz. Trudno mi tu opisać metody optymalizacji koparek bo powstała by z tego gruba książka. Najlepszym pomocnikiem jak zawsze jest wujek Google.
Jeśli masz z tym problem to napisz do mnie. Postaram się Ci pomóc.
Obniżenie ilości Stale Shares
Stale Shares są to udziały, które zostały wysłane przez naszą koparkę już po rozwiązaniu bloku. Większość kopalni za nie nie płaci, więc jest to stracona praca naszego sprzętu. Ta wartość powinna być jak najniższa.
Jeśli jest na poziomie 1-3% to jest super. Do 5% również nie jest źle. Jednak wszystko ponad 5% to jest za dużo.
Na ten wskaźnik mocno wpływa prędkość Twoje łącza internetowego, sieci oraz to jak daleko umiejscowione są serwery kopalni na której kopiesz.
Upewnij się, że masz możliwie szybkie łącze internetowe, oraz dobrej jakości sprzęt sieciowy. Czasami nawet pomaga zrestartowania koparki z wysokim wskaźnikiem Stale Shares. Na bieżąco powinieneś monitorować ten wskaźnik.
Zmniejszenie zużycia prądu
Koszty prądu mogą zabić opłacalność każdej kopalni. Dlatego warto budować koparki na markowych zasilaczach Platinium, które będą zużywały mniej prądu. Oprócz tego są mniej awaryjne, mają dłuższą gwarancję i w przyszłości łatwiej na będzie je odsprzedać.
Pamiętaj także, że płyta główna z systemem i podzespołami także zużywa energię. Średnio takie zużycie jest na poziomie 40-70 Wat.
Budowanie koparek z większą ilością kart graficznych (7 i więcej) obniży średnie zużycie prądu na kartę.
Większość płyt głównych można rozbudować za pomocą spliterów PCI-E. Bardzo dobrze działają splitery, które z jednego złącza PCI-E robią 4 takie złącza.
Jeśli masz np. 5 koparek to może uda Ci się z nich złożyć np. 3 duże koparki? Będziesz mieć wtedy mniejsze zużycie prądu, a podzespoły, które zostaną Ci wolne możesz sprzedać i odzyskać część inwestycji.
Jeśli nie wiesz jak się za to zabrać to napisz do mnie wiadomość z informacją jakich podzespołów używasz. Na pewno coś Ci podpowiem.
Negocjacja ceny prądu lub relokacja
Obejrzyj dokładnie swoje faktury za energię elektryczną. Całkowitą wartość faktury podziel przez zużycie w KWh. Wyjdzie Ci rzeczywisty koszt zużycia 1 KWh. Nie interesuje Cię stawka na fakturze, bo oprócz tego płacisz jeszcze za przesyłanie i kilka innych rzeczy.
Jeśli wyjdzie Ci ponad 0,60 zł za KWh to masz dosyć drogi prąd. Niestety to jest normalna stawka w większości gospodarstw domowych w Polsce.
Ponieważ masz duże zużycie prądu możesz próbować negocjować tą stawkę z dostawcą energii. Jednak jeśli nie prowadzisz działalności gospodarczej to prawdopodobnie dużo tutaj nie ugrasz.
Lepszym rozwiązaniem może okazać się relokacja i powierzenie swoich koparek firmie hostującej taki sprzęt. Po cenie niższej niż 0,60 zł za KWh możesz umieścić swoje koparki w wentylowanej serwerowni z systemami przeciwpożarowymi, ochroną, ubezpieczeniem i obsługą administratora.
Pozbywasz się w ten sposób problemu i do tego masz niższe koszty.
Znam kilka takich miejsc w Polsce, więc jeśli chcesz poznać szczegółowy to również zachęcam Cię do kontaktu ze mną.
Rozbudowa kopalni
Jesteśmy w okresie, kiedy wiara we wzrosty cen mocno opadła. Górnicy szukają dobry poziomów wyjścia i sprzedają co mają. Na pewno pamiętasz kiedy na początku 2018 roku ceny podzespołów były kolosalne.
Karty RX580 kosztowały ponad 2000 zł, a w szczytowym momencie nawet 3000 zł i nie można ich było nigdzie dostać.
Podobnie sytuacja wyglądała z dużymi zasilaczami i płytami na wiele złączy PCI-E.
Teraz ceny podzespołów znów są normalne i można bardzo tanio złożyć koparkę.
Jeśli Twoja wiara w kryptowaluty jest niezachwiana to może to być dobry moment na rozbudowę swojej kopalni.
Niskim kosztem możesz zbudować nowe koparki i przygotować się na kolejny bum. Zwiększy to Twoje obecne zyski i łatwiej Ci będzie negocjować cenę energii elektrycznej.
Gdy ceny podzespołów znowu pójdą w górę to może zdecydujesz się na odsprzedaż po wyższych cenach części swojego sprzętu.
Dobrym rozwiązaniem może okazać się kupienie samych kart, riserów, spliterów PCI-E i ewentualnie zasilaczy, po to, aby rozbudować koparki, które już masz. Zmniejszy się średnie zużycie prądu na kartę graficzną i będzie to tańsze rozwiązanie niż budowa nowych koparek.
Pamiętaj tylko o modyfikacji biosów kart. Oczywiście w tym również chętnie Ci pomogę. 🙂
Czy są jeszcze inne sposoby?
To jest pytanie do Ciebie. Skoro to czytasz to zakładam, że w pewnym stopniu jesteś górnikiem i te problemy dotyczą również Ciebie.
Na pewno próbowałeś coś zrobić, żeby zwiększyć swoje zyski z minigu. Może znasz inne i lepsze sposoby?
Proszę, podziel się nimi w komentarzu ze społecznością. Pomożesz w ten sposób rodakom, którzy przeczytają ten artykuł.
Dobro powraca dlatego warto się dzielić wartościowymi spostrzeżeniami.